czwartek, 19 lutego 2015

Przeziębienie.

       No i dowiedziałam się co to znaczy załapać infekcję, być przeziębionym  - coś przed czym ostrzegają lekarze i dostępne materiały na temat miastenii. Jestem okropnie przeziębiona, bardzo źle to znoszę, leżę kolejny dzień w łóżku i umieram. Męczę się niesamowicie, boli mnie dosłownie wszystko, głowę mi rozwala, zapchane zatoki nie pozwalają mi swobodnie oddychać a mózg to w ogóle nie pracuje. Trzy dni męczyłam się w myśl zasady - samo przyszło, samo przejdzie. W końcu trzeba było sięgnąć po domowe "babcine" sposoby ale póki co nie pomaga.
Jak na razie nie zapowiada się na szybkie wyzdrowienie, zamiast lepiej czuję się gorzej. Na razie przerwa w pisaniu - nie myślę trzeźwo, nie mogę się skupić.
Pozdrawiam wszystkich.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Trądzik posterydowy

        Budząc się rano czułam, że z moją twarzą jest coś nie tak. Jakby coś rozpierało ją od środka. Naciągnięta skóra, swędząca i piecząca...