czwartek, 16 lipca 2015

Bransoletka

       Wielkie było moje zaskoczenie gdy wczoraj przyszedł list polecony ze Stanów Zjednoczonych. Nic nie zamawiałam, niczego od nikogo się nie spodziewałam. Toteż miałam prawo być zdziwiona. Z ciekawością rozerwałam kopertę a tam - bransoletka z napisem Miastenia Gravis. Porządna, skórzana, napis tłoczony na zamówienie. Po chwili zorientowałam się, że bransoletkę zamówiła mi córka (nie mieszka w Stanach). Zrobiła mi super niespodziankę a ja niespodzianki uwielbiam. Najlepsze są te malutkie, niby nic nie znaczące a jednak tak miłe, sympatyczne, świadczące o czyjejś pamięci. Ostatnio dostałam niespodziankę z Irlandii - cudne kolczyki z sutaszu i breloczek - irlandzką koniczynkę. Niby nic, prawda? A jednak...
       W końcu mam bransoletkę z napisem Miastenia Gravis. Była mi potrzebna. Już dawno temu miałam sobie jakąś sprawić ale tak jakoś schodziło. Widać jestem dobra w narzekaniu ale żeby samemu coś...Bo wystarczyło, że wspomniałam córce jak ostatnio ciągle się źle czuję, że znowu niepodzianie się przewróciłam na chodniku (szłam sama) i , że koniecznie muszę mieć przy sobie jakiś widoczny znak rozpoznawczy. Coś świadczącego, że choruję na miastenię. Tak w razie czego...Wydaje mi się (może błędnie), że mając na ręku taką bransoletkę łatwiej będzie zareagować obcemu, łatwiej będzie wezwanemu lekarzowi, który szybko rozpozna chorobę. Myślę, że tym ułatwiam rozpoznanie, wywołuję szybszą reakcję. Wprawdzie zawsze mam przy sobie informację na co choruję, mam  książeczkę miastenika ale kto w razie jakiegoś nagłego wypadku od razu szuka po torebkach? Może dmucham na zimne, może jestem przewrażliwiona ale ostatni upadek zbyt mnie przestraszył, nikt nie zareagował. Całe szczęście tym razem miałam siłę samodzielnie się podnieść i to dosyć szybko. Człowiek jednak głupio się czuje, gdy tak nagle, niespodzianie nogi robią się słabe, upada i chwilę leży. A gdybym upadła i uderzyła się o krawężnik, kamień, o cokolwiek i zemdlała? Ktoś przechodzący zareagowałby czy nie? Pomyślał, że leży sobie jakaś pijana babka czy widząc jakiś znak na ręku w postaci bransoletki z napisem choroby, prędzej by zadziałał? Nie wiem, nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić, wolę nic nie przypuszczać a jakoś się zabezpieczać.      
       Możliwe, że błędnie do tego podchodzę, bo co komu mówi napis "miastenia gravis"? Może lekarzowi, ratownikowi medycznemu. Mi, jeszcze nie tak dawno nie powiedziałby nic, a że jest w modzie noszenie kolorowych bransoletek, z różnymi napisami, noszonych w różnym celu...Moja bransoletka nie jest z tych medycznych, jakie noszą np. cukrzycy ale jest z napisem choroby. Niekoniecznie musi coś mówić obcym ale przez noszenie jej będę się czuła lepiej, jakoś bezpieczniej. To chyba podświadomość tak działa.
       Cieszę się z prezentu, z tego, że mam taką właśnie bransoletkę. Ogólnie wszelkie ozdoby - kolczyki i bransoletki - uwielbiam...


A tak w ogóle: upadek, codziennie złe samopoczucie, ciągła senność, wzmożona męczliwość. Męczy mnie to, wprawia w ponury nastrój, denerwuje. Niby da się z tym żyć ale jakoś jest to ostatnio wkurzające. No bo tak dzień w dzień?! Z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę w poradni i zmianę leków. Mam nadzieję, że na lepsze.
W tym wszystkim ta niewielka bransoletka była dla mnie przesympatyczną niespodzianką.



7 komentarzy:

  1. Bransoletka super! tez taka mi się marzy....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dowiem się od córki gdzie ją zamawiała i napiszę. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Bransoletkę można zamówić na stronie: https://www.etsy.com/listing/53342388/personalized-leather-bracelets-name?ref=shop_home_active_12
      Należy napisać do nich o jaką bransoletkę nam chodzi, z jakim napisem, w jakim kolorze i jaka ma być czcionka. Ja miałam: size medium/teal/tahoma font/MIASTENIA GRAVIS. Nie robią z niczym problemu, wysyłają szybko.

      Usuń
  2. Witam. Ja takiej bransoletki szukam od dawna. Też byłabym zainteresowana. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że bransoletka się podoba.
      Bransoletkę można zamówić na stronie: https://www.etsy.com/listing/53342388/personalized-leather-bracelets-name?ref=shop_home_active_12
      Należy napisać do nich o jaką bransoletkę nam chodzi, z jakim napisem, w jakim kolorze i jaka ma być czcionka. Ja miałam: size medium/teal/tahoma font/MIASTENIA GRAVIS. Nie robią z niczym problemu, wysyłają szybko.
      Pozdrawiam

      Usuń
    2. Wiatm!
      Z takimi opaskami nie ma problemu w Polsce , wystarczy wejść na allegro i wpisać hasło "OPASKA TWÓJ NAPIS" i wyświetla firmy które robią to na opaskach silkonowych. Można wybrać kolor, czcionkę i jaki się chce napis czy znaczek. To na teraz - styczeń 2017 kosztuje ponad 20zł. Przykładowe http://allegro.pl/opaska-silikonowa-z-twoim-napisem-logo-projektem-i6675939915.html

      http://allegro.pl/medyczna-opaska-silikonowa-dwustronnie-grawerowan-i6675936955.html?reco_id=d1540569-da42-11e6-bf49-02bbbe158b29&ars_rule_id=201

      Usuń

Turnus rehabilitacyjny

           Na miastenię sanatorium nie ma. Ani z ZUS ani z NFZ. Chociaż raz udało mi się jechać do sanatorium z NFZ właśnie na miastenię. Ni...