niedziela, 28 września 2014

Nie ma to jak śmiać się z samej siebie - to Ja i moja gimnastyka


Tak na poprawę humoru sobie i Wam - to ja w czasie przyjmowania sterydów - trochę mi się przytyło i zaokrągliło (na razie nie mogę zmniejszyć dawki Encortonu) i moja "miasteniczna" gimnastyka. Nie wiem czy nie za "ostra" - ręce mdleją.



źródło: http://stylowi.pl/

3 komentarze:

  1. Świetnie Ci idzie...hop..hop..do góry, wszyscy skaczą jak kangury, nie potrzeba nam już nic, tylko gumy metr i hyc !!!! ;-))

    OdpowiedzUsuń
  2. to bardzo do nas pasuje dobre! :D uśmiałam się...
    chyba mogę bo do tego zacnego grona należę co nie!?

    OdpowiedzUsuń

Turnus rehabilitacyjny

           Na miastenię sanatorium nie ma. Ani z ZUS ani z NFZ. Chociaż raz udało mi się jechać do sanatorium z NFZ właśnie na miastenię. Ni...